Do 31 lipca 2013 roku w całym kraju telewizja analogowa zostanie zastąpiona cyfrową. Wyłączanie sygnału analogowego będzie przeprowadzane etapami w różnych częściach Polski.

Przejście na technologię cyfrową stanowi niewątpliwie rewolucyjną zmianę w obszarze mediów elektronicznych. Proces cyfryzacji jest ogromnym postępem w kierunku społeczeństwa informacyjnego. W telewizorze ciągle jesteśmy bombardowani spotami informacyjnymi dotyczącymi przejścia na odbiór w technologii cyfrowej. Ale co to tak naprawdę oznacza? Cyfrowy przekaz umożliwi nam odbiór lepszej jakości obrazu i dźwięku oraz większej liczby programów (w tzw. multipleksach). Jak informuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zmianie nie ulegnie wysokość abonamentu radiowo-telewizyjnego.

Przejście na technologię cyfrową wiąże się jednak z pewnymi zmianami. Do odbioru telewizji cyfrowej potrzebny jest odbiornik wyposażony w dekoder MPEG-4 (telewizor, który spełnia obowiązujące w Polsce wymagania dla emisji DVB-T lub zakup dekodera, dołączanego do telewizora niewyposażonego w głowicę DVB-T).
Użytkowników telewizji kablowej i satelitarnej ten problem bezpośrednio nie dotyczy, ponieważ zmiana sprzętu w tym wypadku spoczywa na dostawcach sygnału telewizyjnego.

Pierwsze wyłączenie sygnału analogowego nastąpi 7 listopada br. i dotyczyć ono będzie części gmin z następujących województw: lubuskiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego. Łącznie harmonogram przewiduje siedmioetapowy proces wyłączeń. W naszym regionie będzie to miało miejsce w II i III kwartale 2013 r.

Do tej wielkiej zmiany przygotowują się nie tylko widzowie ale także i oszuści, namawiający do podpisywania umów abonamentowych. KRRiT przypomina, że do odbioru darmowej telewizji cyfrowej nie potrzeba podpisywać takich umów. W wielu przypadkach niepotrzebny jest także zakup odrębnego urządzenia.