Czekają na nas duże pieniądze

O wsparciu w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 rozmawialiśmy z Arturem Bagieńskim, Wicemarszałkiem Województwa Łódzkiego.

Panie Marszałku, w Urzędzie Marszałkowskim kieruje Pan, m.in. Departamentem Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Zgadza się. Departament ten zajmuje się m.in. wdrażaniem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, który jest skierowany do gmin wiejskich i miejsko-wiejskich z terenu województwa łódzkiego. W ramach programu, w latach 2007-2013 mieliśmy do dyspozycji blisko 700 mln zł, w tym głównie na kanalizacje, wodociągi, oczyszczalnie ścieków, stacje uzdatniania wody, place zabaw, boiska, świetlice środowiskowe, remonty zabytkowych kościołów. Na dzień dzisiejszy, do tut. urzędu wpłynęło ponad 3000 projektów. W naszym województwie nie ma ani jednej gminy, która nie zostałaby objęta wsparciem tego programu. Zbliżająca się nowa perspektywa unijna będzie dla nas kluczowa, ponieważ włodarze gmin będą mogli aplikować o naprawdę duże pieniądze.

Na co głównie będą przeznaczone środki w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020?

Obecnie czekamy na decyzję z Komisji Europejskiej. Po konsultacjach z przyszłymi beneficjentami i wszystkimi gremiami, PROW został przekazany w maju do Komisji Europejskiej.
W pierwszej wersji PROWu, zabrakło tak potrzebnych dla naszego regionu działań dotyczących gospodarki wodno-ściekowej. W ostatnim naborze wpłynęło trzykrotnie więcej wniosków niż było możliwości udzielenia finansowego wsparcia. Potrzeby są jak widać ogromne. Chcielibyśmy również ograniczyć obserwowany wyjazd młodzieży wiejskiej za granicę, czy do większych aglomeracji, w poszukiwaniu pracy. PROW ma w swoich działaniach możliwość wspierania pozarolniczej działalności na terenach wiejskich. Jest to jednak praca zespołowa i musimy wszyscy oddolnie chcieć ten problem rozwiązać. Na lata 2014-20 większa część środków zostanie skierowana na gospodarstwa rolne. Z pewnością będzie dużo zmian, gdyż w nowym okresie programowania np. nie będzie już możliwe powielanie tych samych zadań w składanych wnioskach do samorządu województwa oraz do Leadera. Komisja Europejska jednoznacznie powiedziała, że nie jest możliwe pokrywanie się zakresu tych samych zadań. W najbliższych tygodniach, strona polska powinna otrzymać zaakceptowany PROW na lata 2014-20. Wówczas, minister rolnictwa przystąpi do rozpisywania rozporządzeń. Ponieważ sam PROW jest dość ogólnym dokumentem, każde działanie musi mieć swoje odrębne rozporządzenie. Dopiero wtedy będziemy wiedzieć jak się w tej materii poruszać. Czymś nowym dla samorządów ma być możliwość realizowania dróg lokalnych. Nowością również będą inwestycje przewidziane na domy pomocy społecznej czy domy dziennego pobytu. O ostatecznych rozwiązaniach, będziemy wiedzieć na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy.

A co z ostatnio modną agroturystyką?

PROW wspiera agroturystykę poprzez strumień środków skierowanych na działania takie jak, różnicowanie działalności w kierunku działalności pozarolniczej, małe projekty poprzez inicjatywę Leader. Muszę tu zaznaczyć, że nasze województwo organizuje wojewódzki konkurs na najlepsze gospodarstwo agroturystyczne „Złota grusza”. Konkurs miał zainspirować mieszkańców wsi do stworzenia możliwości dodatkowego dochodu w gospodarstwie. Pęd życia i rozwój cywilizacyjny spowodował, że aby odpocząć, ludzie nie wyjeżdżają wyłącznie nad morze czy w góry, ale również na wieś. Szukają tej wsi spokojnej, wsi wesołej, gdzie można naprawdę wypocząć. I właśnie z tego głównie względu, agroturystyka w naszym województwie ma jak najbardziej rację bytu. Poprzez konkurs tworzymy szlak złotej gruszy województwa łódzkiego. Obserwujemy powrót do korzeni. Coraz więcej wydarzeń organizowanych jest w gospodarstwach agroturystycznych, w których serwowane są regionalne potrawy.

Jak duże będą środki przeznaczone na PROW 2014-2020?

Patrząc na PROW całościowo będą to dużo większe środki niż w poprzednim okresie programowania. Ale nie zapominajmy, że PROW jest w dyspozycji ARiMR oraz w dyspozycji samorządów województw. W przypadku ARiMR będą to środki większe i głównie wspierające sektor rolny, również małe, rodzinne gospodarstwa, czyli takie, które nie są przedsiębiorstwami rolnymi. Bardzo leżało mi na sercu i apelowałem o to, żeby próbować uruchomić sprzedaż bezpośrednią, która ma miejsce w innych krajach europejskich. Wówczas będzie można kupić bezpośrednio od rolnika jego płody rolne. Myślę, że to bardzo dobra wiadomość dla tych, którzy zderzają się z warunkami rynku na niekorzyść swoich małych gospodarstw.

Które z działań przewidzianych w PROWie należą do Urzędu Marszałkowskiego?

To co dotyczy stricte sektora rolnego i gospodarstw rolnych, należy do ARiMR. Do samorządu województwa należą sprawy dotyczące obszarów wiejskich, a więc wszystkich mieszkańców wsi, niezależnie od tego, czy są oni rolnikami, czy nie. Wsparcie to kierowane jest przez różne grupy beneficjentów, samych mieszkańców, ale i wiejskich organizacji pozarządowych, samorządów gminnych i powiatowych, czy proboszczów zabytkowych parafii. Urząd Marszałkowski zajmuje się poprawą jakości życia ludzi mieszkających na wsi, w tym inwestycjami infrastrukturalnymi jak i kulturalnymi. Wspomnę tu o organizacji dożynek, inscenizacji historycznych i innych wydarzeń kulturalnych. Szukamy również kulinarnych źródeł identyfikacji miejscowości z naszego województwa. Organizujemy święto np. ziemniaka, cebuli i to jest fantastyczne. Dlaczego np. z truskawki nie stworzyć marki gminy, czy województwa? Minister Marek Sawicki widząc rozmach tych uroczystości, poprzedzonych wysiłkami i pasją wielu ludzi zapowiedział, że coroczne Święta Truskawki (Buczek, pow. łaski) i Chrzanu (Osjaków, pow. wieluński) staną się od roku 2015 świętami ogólnopolskimi. To duży sukces i piękne podsumowanie pracy środowisk rolników zajmujących się uprawą, ale i przetwórców, i wszystkich niezbędnych w tym łańcuchu powiązań.

Czy na szczeblu województwa jest zauważalna oddolna inicjatywa różnego rodzaju organizacji i grup społecznych?

Lokalne Grupy Działania, Ochotnicze Straże Pożarne, Koła Gospodyń Wiejskich oraz ogólnie wszystkie grupy społeczne, które znajdują się na terenach gmin, odgrywają dużą rolę w realizowaniu pomysłów i projektów. Przykładowo, ponad 170 jednostek OSP samodzielnie złożyło wnioski w ramach PROW. Jest to niezwykle aktywne środowisko. Uważam, że wszystkie oddolne inicjatywy są odzwierciedleniem potrzeb mieszkańców. To bardzo ważne, że mogą być one realizowane przy udziale środków zewnętrznych, jak na przykład PROW.
Istotne jest to, że w nowym PROWie nieformalne organizacje a więc np. Koła Gospodyń Wiejskich niezarejestrowane w sądzie jako stowarzyszenia, będą miały możliwość składania wniosków i realizowania projektów. Jest to nowość, na którą czekały środowiska aktywnych. Jeżeli więc jesteście „lokomotywami” na swoim obszarze, chcecie coś ciekawego zrobić, ale działacie w sformalizowanych stowarzyszeniach, te środki będą dla was.

Dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiali
Justyna Pająk
Wojciech Adam Michalak