Koluszki: Zatankował i odjechał
500 złotowym mandatem policjanci z KPP Łódź Wschód ukarali 28-letniego łodzianina, który zatankował paliwo i odjechał nie płacąc. Jego identyfikacja była możliwa dzięki współpracy z pracownikiem tej stacji i natychmiastowej interwencji mundurowych.
16 listopada 2013 roku kwadrans po godzinie 11:00 oficer dyżurny KPP Łódź Wschód otrzymał informację o kradzieży paliwa o wartości 200 zł z jednej ze stacji benzynowych w Łodzi. Sprawca zatankował swojego fiata ducato i odjechał w kierunku Katowic nie płacąc rachunku. Natychmiast przekazano tę informację do podległych patroli. Okazało się, że za sprawcą kradzieży pojechał jeden z pracowników stacji, który na bieżąco informował policję o trasie przemieszczania się pojazdu. Cenne wskazówki mężczyzny zaprowadziły mundurowych do Rzgowa na ul. Tuszyńską. Tam przy jednej z posesji zaparkowane było poszukiwane auto, a obok stał mężczyzna. Po wylegitymowaniu ustalono, że był to 28-letni mieszkaniec Łodzi. Zapytany przez policjantów czy tankował olej napędowy w Łodzi około godziny 11:00, początkowo zaprzeczył. Później jednak przyznał się, że zapomniał zapłacić, gdyż bardzo się spieszył. To roztargnienie słono go kosztowało. Oprócz 200 złotowego rachunku za paliwo mężczyzna zapłaci także 500 zł mandatu, którym ukarali go policjanci.
KPP Łódź Wschód