15-latek na ulicy Marynarskiej pobił i okradł kobietę. Szybko został złapany przez przypadkowych świadków zdarzenia.

Zdarzenie miało miejsce 14 listopada 2014 r. o godz.19.50 przy ul. Marynarskiej. Idąca chodnikiem 61-letnia łodzianka została zaatakowana przez młodego mężczyznę. Napastnik przewrócił 61-latkę i kopiąc ją w głowę wyrwał jej torebkę, po czym uciekł. Podczas napadu pokrzywdzona doznała szeregu obrażeń głowy i została przewieziona do szpitala na badania. Zdarzenie widzieli przypadkowi przechodnie, którzy powiadomili policję i ruszyli w pościg za sprawcą. Już po kilku minutach świadkowie ujęli młodego człowieka w kamienicy przy ul. Starosikawskiej i przekazali go policjantom. Okazało się że to 15-letni mieszkaniec Strykowa. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Miał przy sobie skradzioną torebkę, która powróciła do pokrzywdzonej. Po przesłuchaniu został przekazany pod opiekę ojca. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.

KWP w Łodzi.