Policjanci ustalili nieletniego, który dwukrotnie telefonicznie alarmował strażaków o pożarach, których nie było. Teraz o jego losie zadecyduje Sąd Rodzinny.

12 sierpnia 201 roku kryminalni z rawskiej komendy przesłuchali nastolatka, który dwa razy informował Straż Pożarną o niezaistniałych pożarach. 20 marca 2016 roku około godziny 17:00 dyżurny rawskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru sterty słomy. Strażacy po dojeździe na miejsce nie zlokalizowali żadnego ognia. Podobne zgłoszenie miało miejsce 6 czerwca br. około godziny 11:20 i dotyczyło pożaru domu, który też nie został potwierdzony. Analizą fałszywych alarmów zajęli się kryminalni. Prowadzone działania doprowadziły do wytypowania potencjalnego sprawcy. 14-latek został przesłuchany i przyznał się do wywołania zbędnych czynności służb. Teraz o jego losie zadecyduje sad rodzinny.