Bełchatowscy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę. W ostatniej chwili odcięli powieszonego 27-latka i reanimując zdołali mu przywrócić funkcje życiowe.

24 stycznia 2013 roku, 36 minut po północy, oficer dyżurny bełchatowskiej komendy odebrał telefoniczną wiadomość od mężczyzny, który oznajmił, że chce popełnić samobójstwo. Nie podał swej tożsamości ani miejsca w którym się znajduje. Informacja ta wywołała natychmiastową reakcję. Policjanci z Powiatowego Stanowiska Kierowania podjęli próbę zlokalizowania miejsca pobytu desperata. W tym samym czasie, świadomie angażowali go w kilkunastominutową rozmowę. Poczynione ustalenia natychmiast weryfikowali policjanci z patroli. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu, po kilku minutach, funkcjonariusze dotarli do siostry i matki desperata, a w kolejnych do wsi w gminie Bełchatów, gdzie na strychu nieużytkowanego budynku znaleźli powieszonego 27-latka. To prawdopodobnie były ostatnie sekundy na uratowanie jego życia. Po odcięciu policjanci natychmiast podjęli reanimację i zdołali przywrócić funkcje życiowe niedoszłemu samobójcy. Wezwany na miejsce lekarz zdecydował o hospitalizacji mężczyzny.

KPP w Bełchatowie