Tomaszów Mazowiecki: 4 – latek sam odjechał autobusem z przedszkola

13 listopada 2014 r. o 14:30 w jednym z autobusów komunikacji miejskiej pasażerka zainteresowała się samotnie podróżującym małym chłopcem. Chłopiec był bardzo kontaktowy, na pytanie co robi sam w autobusie powiedział, że wyszedł z przedszkola, bo się nudził i jechał do swojej mamy, która pracuje w innej części miasta. Dziecko powiedziało jak się nazywa, lecz nie potrafiło powiedzieć gdzie mieszka. Pasażerka powiadomiła policję. Funkcjonariusze odnaleźli matkę chłopca, która przejęła nad nim dalszą opiekę. Mundurowi udali się do przedszkola, z którego wyszedł 4-latek. Opiekunka grupy była zaskoczona nieobecnością podopiecznego. Ustalono, że mały wędrowiec przez nikogo nie zauważony zabrał swoje buty i kurtkę, po czym opuścił budynek i ruszył w drogę. Poszedł na przystanek autobusowy i wsiadł do autobusu miejskiej komunikacji. Na szczęście jedna z pasażerek zainteresowała się nim i powiadomiła policję. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia oraz ustalają czy doszło do przestępstwa niedopełnienia obowiązku opieki i narażenia życia i zdrowia za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

KWP w Łodzi