Kara nawet 8 lat więzienia grozi kobiecie zatrzymanej 16 maja 2014 roku przez piotrkowskich policjantów. 57-latka podejrzana jest o sporządzenie fałszywych umów kredytowych.

Podejrzana spowodowała straty w wysokości ponad 10.000 złotych. Jednocześnie piotrkowianka przywłaszczyła około 3.000 złotych wpłacanych przez klientów tytułem zaciągniętych pożyczek. Już usłyszała zarzuty. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
Jak wynika z policyjnych ustaleń 57-letnia mieszkanka Piotrkowa Tryb., zajmowała się wyłudzeniami kredytów za pośrednictwem instytucji finansowej, w której była zatrudniona. Sporządzała umowy wpisując dane różnych osób, a następnie podrabiała podpis kredytobiorcy. Uzyskane na podstawie tych dokumentów pieniądze trafiały do jej kieszeni. Instytucja zatwierdziła 14 tego typu umów. Swoim zachowaniem 57-latka spowodowała straty w wysokości ponad 10.000 złotych. Jej przestępczy proceder został również skierowany na pieniądze klientów wpłacających raty zaciągniętych zobowiązań. Pieniądze te nie wpływały do instytucji finansowej, a zasilały konto osobiste podejrzanej. Ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że kobieta nie rozliczyła się z około 3.000 złotych. Piotrkowianka słyszała już zarzuty w tej sprawie. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności. 16 maja 2014 roku decyzją prokuratora podejrzana została objęta dozorem policyjnym.
KWP w Łodzi