Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna w czołówkach rankingów

Wieści Stanisław Witaszczyk

O działalności i zadaniach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej rozmawialiśmy ze Stanisławem Witaszczykiem, Wiceprezesem Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.

Jakie są zadania Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej?
– Naszym najważniejszym zadaniem jest przyciąganie inwestorów, którzy będą tworzyć nowe miejsca pracy i wprowadzać do naszej gospodarki nowoczesne technologie. Przez ponad 15 lat istnienia w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej wydano 220 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej oraz przeprowadzono inwestycje o łącznej wartości blisko 10 mld zł, dzięki którym przedsiębiorcy utworzyli blisko 26 tysięcy miejsc pracy.
Zasiada Pan w zarządzie spółki, która jest gospodarzem ogromnych terenów. Czym Pan przekonuje swoich rozmówców do zainteresowania się ŁSSE?
– ŁSSE ma ponad 1270 hektarów gruntów inwestycyjnych, skoncentrowanych w 44 podstrefach – w województwie łódzkim, wielkopolskim i mazowieckim. Jednym z naszych atutów jest największa dopuszczalna pomoc publiczna w Europie, jaką jesteśmy w stanie zagwarantować inwestorom – aż do 70 procent. Lokalizacja ŁSSE w miejscu, w którym krzyżują się dwie autostrady stwarza warunki do rozwoju inwestycji logistycznych czy magazynowych w kraju. Wykorzystujemy również fakt, że znajdujemy się w centralnej części Polski –z jednej strony pracownicy zarabiają mniej, a z drugiej strony koszty życia w naszym regionie są niższe, niż na przykład w Warszawie czy w Krakowie. Każdego roku około 20 tysięcy absolwentów kończy uczelnie wyższe w naszym regionie, a więc możemy zapewnić wykształconych pracowników. Coraz lepsza współpraca z uczelniami wyższymi wskazuje na to, że musimy zmierzać w kierunku rozwoju obszarów BPO i IT, czyli w obszarach typowo usługowych. Nie bez znaczenia jest również to, że w ŁSSE pracuje bardzo doświadczony zespół, który każdego inwestora traktuje w sposób indywidualny.
Podsumowując, do naszych atutów zawsze zaliczamy: najwyższą dopuszczalną pomoc publiczną w Europie, bardzo dobre tereny inwestycyjne, świetną lokalizację na przecięciu szlaków komunikacyjnych oraz profesjonalną obsługę ze strony naszych pracowników.
Jak kształtują się działania promocyjne Strefy ?
– Kryzys i ogromna konkurencja – według raportu Ernst&Young na świecie działa ok. trzech tysięcy różnego rodzaju specjalnych stref – wymuszają na nas bardzo aktywne działania. Kilka nowych pomysłów na wyróżnienie udało się już zrealizować.
Wprowadziliśmy także nowe narzędzia e-promocji: interaktywną mapę terenów inwestycyjnych ŁSSE (http://mapa.sse.lodz.pl/ ) czy uruchomiliśmy świadczenie usług pośrednictwa w obrocie nieruchomościami komercyjnymi położonymi poza SSE (www.posrednictwo.sse.lodz.pl).
Wzmocniliśmy promocję w Niemczech – dzięki pierwszemu w historii ŁSSE projektowi unijnemu „Łódzkie – Strefa Biznesu Szyta na Miarę” (kwota dofinansowania z UE – 680 tys. zł) – ŁSSE wzięła udział m.in. w Expo Real w Monachium, na Festiwalu Maritim w Bremie, na konferencji Osteuropa Wirtschaftstag w Berlinie. Oprócz tego ukazały się spoty promocyjne w telewizji Deutsche Welle, oraz reklamy w regionalnym bawarskim dzienniku Passauer Neue Presse.
Według przedsiębiorców przekonującym czynnikiem jest obsługa inwestorska i sprzyjająca atmosfera w administracji samorządowej. Jak układa się współpraca z miastami i gminami, w których są podstrefy?
– To bardzo ważna kwestia dla inwestorów i wiele razy już się okazało, że to także klucz do sukcesu. Przedsiębiorca ceni synergię jaka występuje w działaniu Strefy i samorządu. Kiedy pracownicy ŁSSE wraz z inwestorem wizytują rejon, zwykle prezydent, burmistrz czy wójt – osoby ze strony samorządu odpowiedzialne za lokalizacje są tam obecne. Jeżeli inwestor widzi zaangażowanie ze wszystkich stron, to przy podejmowaniu decyzji ma poczucie bezpieczeństwa i wie, że może liczyć na wsparcie samorządów – ten czynnik jest bardzo często brany pod uwagę.
Od wielu lat ŁSSE jest w czołówce niemal wszystkich prestiżowych rankingów. W czym tkwi sukces?
– Od czterech lat ŁSSE jest jedną z najlepiej ocenianych przez inwestorów stref ekonomicznych w Polsce – według raportów KPMG z lat 2009-2012. Według raportu fDi Magazine (Grupa Financial Times) „Global Free Zones of the Future 2012/2013” – ŁSSE zajmuje 3 miejsce w Europie i 18 miejsce wśród stref ekonomicznych na świecie. Z kolei według innego rankingu „Digital Marketing Awards 2012” tego samego brytyjskiego prestiżowego dwumiesięcznika – Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna zajęła 1 miejsce w Europie oraz 4 miejsce na świecie w kategorii stref ekonomicznych.
Jakie są plany ŁSSE na najbliższe lata?
– Koncentrujemy się na realizacji podstawowych celów – jesteśmy odpowiedzialni za rozwój gospodarczy regionu, pozyskiwanie inwestorów krajowych i zagranicznych, wydawanie zezwoleń i stymulowaniu nowych miejsc pracy, nakładów inwestycyjnych. Są to bardzo ważne obszary naszej pracy. W przyszłości nasz rozwój będzie przebiegał w kierunku powstawania klastrów – być może Strefa stanie się brokerem odpowiedzialnym za budowanie sieci klastrów. Obecnie mamy kilkanaście podmiotów działających w jednej branży, które ze sobą konkurują, ale są także obszary, np. badawczo-rozwojowe, w których mogą ze sobą współpracować.
Rok 2013 upłynie w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej pod znakiem inwestycji. Już w czerwcu otwieramy zrewitalizowaną fabrykę L. Grohmana z ponad 1000 mkw. powierzchni biurowej pod wynajem i modułową salą konferencyjną na 250 osób. Kolejny projekt dotyczy uatrakcyjnienia naszych terenów inwestycyjnych –zdobyliśmy unijne dofinansowanie dla dwóch projektów infrastrukturalnych: jeden znajduje się w Łodzi przy ul. Telefonicznej, drugi w Lućmierzu pod Zgierzem. Łączna wartość inwestycji to blisko 14 mln zł, a kwota dofinansowania z UE – ponad 5 mln zł.
Na zakończenie naszej rozmowy chciałbym podkreślić, że nadal będziemy bardzo aktywni na rynku krajowym i zagranicznym, aby promować możliwości inwestycyjne naszej Strefy i Regionu Łódzkiego, celem pozyskiwania dalszych atrakcyjnych inwestorów.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Wojciech Adam Michalak