Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, podejrzanemu o zabójstwo swojego ojca, do którego doszło na terenie powiatu ząbkowickiego (w woj. dolnośląskim). Podejrzany wpadł na terenie powiatu piotrkowskiego w woj. łódzkim, gdzie wpadł jako pijany kierowca.

Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich aresztował tymczasowo na 3 miesiące 31-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo swojego ojca. Do zatrzymania doszło w Piotrkowie Trybunalskim. W nocy z 20 na 21 stycznia 2015 roku piotrkowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który spowodował kolizję drogową na ulicy Czarnej. Ustalono, że mieszkaniec Dolnego Śląska nie posiada także uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Piotrkowscy policjanci patrolujący ulice osiedla Piastowska zauważyli, jadącego skodą octavia młodego mężczyznę. Funkcjonariusze zainteresowali się kierowcą, gdyż kilka minut wcześniej podejmowali wobec niego interwencję domową i wtedy wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Mimo znaków świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie, kierowca nie reagował. Po kilku minutach jazdy gwałtownie przyspieszył i tracąc panowanie nad kierowanym pojazdem uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie w drzewo. Ponieważ nie był właścicielem auta i nie było wiadomo czy w legalny sposób wszedł w jego posiadanie piotrkowscy policjanci skontaktowali się z funkcjonariuszami z Dolnego Śląska aby to sprawdzili.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kamieńcu Ząbkowickim tej samej nocy ujawnili pod wskazanym adresem zwłoki ojca zatrzymanego 31-latka. Skoda, którą rozbił w Piotrkowie Trybunalskim pijany kierowca należała do denata.
Jak wynika z ustaleń Policji i Prokuratury, sprawca zadał swojemu ojcu wielokrotnie uderzenia nożem w okolice twarzy i tułowia. Dalsze wspólne czynności, prowadzone przez policjantów z powiatów piotrkowskiego i ząbkowickiego, w tym szczegółowe oględziny miejsca znalezienia zwłok i pojazdu, pozwoliły zebrać materiał dowodowy, dający podstawę do przedstawienia zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu zabójstwa.
Za czyn, o który podejrzany jest teraz mężczyzna, w świetle obowiązujących przepisów, grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich.

KWP w Łodzi